Z okazji odbywającego się Super Bowl 2022 zaprezentowano cały szereg zwiastunów. Jednym z najbardziej oczekiwanych był z pewnością nowy trailer Doktora Strange’a.
Materiał z całą pewnościa stanie się obiektem wielu analiz, gdyż zaprezentowane w nim sceny skrywają masę easter eggów. Warto choćby wspomnieć, że krótko po premierze pojawiły się w sieci pierwsze teorie na temat tego, jak wiele do tej pory zrealizowanych produkcji niewchodzących w skład MCU się w nim przewija.
W jednej ze scen do skutego kajdankami Strange’a odzywa się postać mówiąca głosem Patricka Stewarta. Czy to oznacza, że w filmie ujrzymy profesora Xaviera? Tego nie jesteśmy pewni. Marvel często stara się podrzucać nam fałszywe tropy. Warto choćby w tym miejscu wspomnieć o serialu WandaVision, w którym pojawił się wcielający się w Quicksilvera w X-Menach Evan Peters. Jak się potem okazało, bohater nie był jednak tym kogo fani oczekiwali.
Kolejnym tajemniczym bohaterem jest pewna płonąca postać. Jedna z teorii głosi, że jest nią Johnny Storm, którego portretuje… Chris Evans! Aktor portretował tę postać w dwóch filmach 20th Century Fox nim Marvel powierzył mu rolę Kapitana Ameryki.
Doktor Strange w multiwersum obłędu zadebiutuje w kinach już 6 maja 2022 roku. W głównych rolach wystapią: Benedict Cumberbatch (Stephen Strange), Benedict Wong (Wong), Elizabeth Olsen (Wanda Maximoff / Scarlet Witch), Chiwetel Ejiofor (Baron Mordo), Xochitl Gomez-Deines (America Chavez), Rachel McAdams (Christine Palmer) i inni. Reżyseruje Sam Raimi.