Realizacja nowego filmu o Batmanie była prawdziwą drogą przez mękę. Najpierw prace nad filmem porzucił Ben Affleck, potem zaczęły pojawiać się pytania o kształt przyszłego widowiska i wątpliwości związane z tym, jak film sobie poradzi jako dzieło spoza DCEU. Wygląda jednak na to, że obecnie przez nowym Batmanem roztacza się świetlana przyszłość!
W niedawno udzielonym wywiadzie Matt Reeves stwierdził, że historia Batmana nigdy się nie kończy i chciałby zrobić coś, czego do tej pory nie uczyniono. Reżyser miał na myśli rozwinięcie uniwersum tej konkretnej postaci tak, aby móc opowiedzieć wiele innych historii niekoniecznie bezpośrednio związanych z Obrońcą Gotham. Restart postaci i uniezależnienie jej od DC Extended Universe sprawia, że twórcy mają naprawdę szerokie pole do popisu, Nie muszą oglądać się na spójność tworzonego przez Warner Bros, multiversumm, gdyż to oni wypełniają ten jego fragment.
Po wielu niepewnościach co do przyszłości postaci, stworzenie filmu niezależnego może stać się początkiem dla innych produkcji uzupełniających ten fragment wieloświata. Wiemy już, że w planach są dwie produkcje związane z filmem “The Batman”. Jedna z nich zostanie poświęcona Pingwinowi, druga natomiast będzie serialem, który skupi się na oddziale policji Gotham.
The Batman to także okazja na nowy start dla innych superbohaterów?
Produkcja nowego filmu przyniosła także pytania o potencjale wprowadzenie w przyszłości innych superbohaterów do uniwersum wykreowanego przez Matta Reevesa. Kwestię takiego obrotu spraw postanowił poruszyć Robert Pattinson, który w wywiadzie dla serwisu Comicbook otwarcie przyznał, że nie widzi za bardzo miejsca dla Supermana w mrocznym i dość mocno ugruntowanym jednak obrazie. Przyznał, że owszem, rozmawiał o takich ewentualnościach z reżyserem, ale raczej na zasadzie wprowadzenia kogoś, kto nie posiada mocy, a jedynie nosi pelerynę.
Wątpliwym wydaje się także by DC chciało (przynajmniej obecnie) kręcić więcej filmów poświęconych różnym wariantom bohaterów. Niosłoby to za sobą zbyt wielkie koszty. No chyba, że formuła się sprawdzi i The Batman okaże się sukcesem kasowym. Tylko czy wówczas będą jeszcze jakiekolwiek szanse na dalsze rozwijanie DC Extended Universe?