Kontynuacja “Dying Light” miała pierwotnie zadebiutować już w 2019 roku. Datę następnie zmieniono na wiosnę 2020. Wydawca jednak i tym razem zdecydował się przełożyć premierę i to na bliżej nieokreślony czas ze względu na chęć dopracowania produkcji. Decyzja ta nie do końca spodobała się fanom właśnie ze względu na brak konkretnych informacji na temat nowej daty, jednak po kłopotach, jakich doświadczył “Cyberpunk 2077” chyba warto zaczekać dłużej na gotowy produkt. Kilka dni temu pojawiła się informacja, jakoby w najbliższym czasie miało dojść do ogłoszenia nowych szczegółów związanych z powstającą grą. Jak się okazało, do sieci wyciekła grafika prezentująca potencjalną zawartość edycji kolekcjonerskiej. Czy to oznacza, że “Dying Light 2” jest na ostatniej prostej i już wkrótce doczeka się premiery?
Na zamieszczonej poniżej grafice możemy ujrzeć elementy, które mają wchodzić w skład zestawu. Od razu w oczy rzuca się figurka prezentująca głównego bohatera walczącego z zombie. Oprócz tego otrzymamy steelbook, mapę z zaznaczonymi sekretnymi lokacjami w grze, latarkę UV, naklejki z elementami widocznymi tylko w świetle UV, a także artbook. Całość ma kosztować około 1000 zł.
Niestety nie poznaliśmy przy okazji nowej daty premiery. Zaprezentowanie edycji kolekcjonerskiej nie jest równoznaczne z jej rychłym nadejściem, a niedawna informacja o odejściu z zespołu Pawła Selingera będącego głównym scenarzystą i dyrektorem artystycznym projektu tylko potęguje wrażenie, że jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać. Niemniej dobrze wiedzieć, że projekt w dalszym ciągu powstaje i nie podzieli losu gry “Chrome 2”, która swego czasu była bardzo przez graczy wyczekiwana.