Tak opisał książkę nasz własny Salantor:
Demon to, w największym skrócie, nieślubne dziecko horroru i kryminału, z urban fantasy i komedią w roli rodziców chrzestnych. Z jednej strony mamy dawno zamkniętą i traktowaną jak temat tabu sprawę serii morderstw na czarodziejach, garść upiornych wizji z umarlakami, demonami i ponurą atmosferą w rolach głównych oraz czającą się za rogiem wielką katastrofę, u źródeł której leżą głupota i pech (a nawet Pech).
W “Demonie luster” dostajemy sympatycznych bohaterów, żywe dialogi, sporo humoru i płynną, przyjemną narrację. Tam, gdzie trzeba, jest zabawnie, ale autorka potrafi zbudować także nastrój grozy i klimatycznie opisać sceny poważniejsze (chociażby nawiedzające Idę wspomnienia Kusiciela). Książka wciąga, wywołuje uśmiech na twarzy i z czystym sumieniem mogę polecić ją wielbicielom fantastyki szukającym miłego czytadła na zimowy wieczór.* *Magdalena Kubasiewicz (Esencja)
Fabuła jest naprawdę niesamowita, pełna tajemnic, niedopowiedzeń, niespodziewanych zwrotów akcji i mrocznego klimatu. Wszystko to razem wzięte sprawiało, że moje nerwy były napięte jak postronki*. *Ogród pełen książek