Fabularnie trzeci tom „Strażników czasu” to tak naprawdę nic, czego nie zaprezentowałby autor w dwóch poprzednich odsłonach cyklu: nadal mamy do czynienia z grupą bohaterów, która pilnuje „przestrzegania” właściwego toku kontinuum czasoprzestrzennego. Do tego zaś w „Chińskim Ekspresie” powróci kilka wątków, które wydawały się zakończone we wcześniejszych tomach serii.
Z jednej strony trzeba przyznać, że akcja powieści jest dość dynamiczna, z drugiej jednak nie sposób nie zauważyć, że w pewnym momencie „Chiński Ekspres” zamienia się w typową fantastyczną powieść młodzieżową, gdzie na pierwszy plan wręcz siłowo są wpychani nastoletni bohaterowie i ich wzajemne relacje. Sam fakt, że tak mocno przewidywalny zabieg pojawił się w serii od razu pozwala zakwalifikować ją jedynie jako proste czytadło, nic ambitnego.
Zapewne jednak zabieg ten będzie strzałem w dziesiątkę dla młodszych czytelników, którzy w tego typu lekturze nie szukają wartkiej akcji i nowatorskich rozwiązań fabularnych (czy wręcz szeroko pojmowanej „głębi”), lecz wolą śledzić właśnie relacje między bohaterami, identyfikować się z nimi. Dla starszych odbiorców ta część opowieści będzie raczej nużąca, a nawet przykra – jednak młodsi zapewne na niej skoncentrują swoją uwagę, omijając miałkość i pretensjonalność całej historii.
Jeśli ktoś szuka naprawdę porządnego tekstu, w którym bohaterowie muszą zapobiegać pewnym wydarzeniom w historii, to zapewne lepiej będzie, gdy sięgnie choćby po „Badaczy czasu” Orsona Carda. „Chiński Ekspres” to raczej typowy przedstawiciel fantastycznych tekstów młodzieżowych – fabuła jest drugorzędna i ustępuje miejsca bohaterom i ich perypetiom, najczęściej we własnym gronie. Krótko mówiąc, sprawne czytadło dla miłośników tego typu prozy – wszyscy inni nie znajdą tu dla siebie nic wartego uwagi.
Dawid “Fenrir” Wiktorski
Korekta: Matylda Zatorska
Tytuł: Chiński ekspres
Autor: Damian Dibben
Wydawca: Egmont
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 2014
ISBN: 9788323770220
Oprawa: miękka