Wakacje w Hiszpanii skończyły się niezbyt szczęśliwie. Owszem, Dzwoneczek naładowała baterie, aby powrócić do kraju i walczyć o swój Lunapark, jednakże w drodze powrotnej przydarza jej się wypadek. Dziewczyna zapada w śpiączkę na kilka miesięcy a kiedy się z niej wreszcie wybudza, okazuje się, iż całe dotychczasowe życie było jednym wielkim kłamstwem, wytworem wyobraźni, który psychiatra chce jak najszybciej usunąć z jej świadomości. Wkrótce mu się to udaje, bowiem Dzwoneczek stwierdza, iż nigdy nie była żadną wróżką, tylko Melanią. Co się stało z naszą bohaterką? Co wspólnego ma z całą sytuacją Piotruś (nareszcie pojawia się w książce!) oraz jego demoniczny Cień? Gdzie podziali się chłopcy? I dlaczego nigdzie nie można odnaleźć Lunaparku?
Sprawa z Chłopcami 3. Zgubą jest prosta: cykl się albo lubi, albo nienawidzi. Trudno znaleźć osobę, która po lekturze powieści pozostałaby wobec niej obojętna. Uczciwie przyznam, iż nie potrafiłam wczuć się w klimat serii, humor jest zbyt rubaszny, występuje zbyt wiele wulgaryzmów, a fabuła utrzymywała się na przeciętnym poziomie. Jednocześnie nie mogę odmówić autorowi dobrego pomysłu na powieść, której koncept trafił w gusta wielu czytelników. Jednakże Chłopcy 3 okazali się pozycją zupełnie inną od swoich poprzedników. Wymowa książki jest o wiele bardziej pesymistyczna, miejscami zahaczająca o brutalny realizm zwany również dorosłością. Zmienił się nie tylko sam klimat cyklu, ale również jego budowa. Tom otwierający serię składał się z luźno powiązanych ze sobą opowiadań, druga odsłona przyniosła szereg historii powiązanych węzłem przyczynowo-skutkowym, zaś trzecia część jest tuż jednolitą powieścią z epilogiem, który stanie się przyczynkiem do napisania kolejnej książki (Chłopcy 4. Największa z przygód ma ukazać się w ciągu kilku miesięcy).
Cała fabuła opiera się na dwóch wątkach, w których główną rolę odgrywa Dzwoneczek. Pierwszym z nich jest próba odnalezienia zagubionych chłopców, zaś drugim walka z Piotrusiem Panem i jego Cieniem. Bohaterowie znani z wcześniejszych tomów pojawiają się na kartach książki, ale w sposób bardziej tajemniczy: część męskich postaci od razu można poznać, inni są bardzo dobrze ukryci przed czytelnikiem, zaś niektórzy postanowili dorosnąć i pozostać w nowej, nieznanej dotychczas rzeczywistości. A pozostałe elementy powieści? Są dość ciężkie: gwałty i przekleństwa, morderstwa oraz zdrady, a także oszustwa i manipulacje – to wszystko przewija się na łamach Chłopców 3, w wyniku czego bardziej niż z pozycją rozrywkową czytelnik ma do czynienia z dość ciężką książką sensacyjną z elementami fantasy. Czy czwarta odsłona będzie zmierzała dalej tą dość pesymistyczną ścieżką? Czas pokaże.
Reasumując, moim zdaniem Chłopcy są i tak o wiele lepszym cyklem niż historia Dreszcza. Dosyć brutalna wizja w trzeciej części serii, o której często wspominał sam autor podczas wywiadów i wpisów na Facebooku, może okazać się ważna dla odbiorcy. Dojrzalsza historia, bardziej przekonywający i realistyczni bohaterowie oraz (wreszcie) logicznie argumentowane sceny przemocy w połączeniu z wulgaryzmami sprawiają, iż książkę czyta się zupełnie inaczej niż poprzedniczki. Czy wyszło to Ćwiekowi na dobre? Głosy internautów są podzielone, niemniej najlepiej samemu sięgnąć po Chłopców 3. Zgubę i przekonać się na własne oczy.
Patrycja ‘Pattyczak’ Wołyńczuk
Korekta: Matylda Zatorska
dziękujemy Wydawnictwu SQN
Tytuł: Chłopcy 3. Zguba
Autor: Jakub Ćwiek
Seria: Chłopcy, tom III
Wydawnictwo: SQN
Data i miejsce wydania: 19.11.2014,Kraków
Oprawa: miękka
Wydanie: I
Liczba stron: 352
ISBN: 978-83-7924-278-8