Kiedy z tokijskiej centrali do kieleckiej fabryki przyjeżdża sam Sho Kyubimori (zastępca CEO) w celu zrealizowania tajemniczego projektu architektonicznego jeszcze nie wiemy, że jego tropem podąża Yuki Yamada (emisariuszka klanu Oda) oraz pan Toru (zabójca Yakuzy). Podczas spotkania z Piotrem Jaskulskim, dyrektorem lokalnego biznesu, prezes Sho przedstawia mu propozycję nie do odrzucenia. 35-latek musi wyrazić zgodę, bowiem po przejęciu upadającej firmy to właśnie pan Kyubimori wydaje polecenia dotyczące jej dalszego rozwoju.
Fabuła „CK Monogatari” jest drobiazgowo dopracowana. Widać, że autor włożył w swoją pracę kawał solidnej roboty, bowiem wszystkie elementy japońskiej fantastyki, począwszy od postaci kitsune poprzez specyficzny punkt postrzegania otaczającego bohaterów świata, skończywszy na porządnej deskrypcji zderzenia świata japońskiego i słowiańskiego. I właśnie to zróżnicowanie ze względu na sposób odbioru rzeczywistości między Polakami a Japończykami uderza w powieści najbardziej. Słowem-kluczem łączącym wszystkich bohaterów jest „architektura” w bardzo szerokim ujęciu, bowiem dotyczy nie tylko budynków, ale także pewnej konstrukcji wszystkich elementów, które składają się na ludzkie życie.
„CK Monogatari” to utwór z pogranicza magicznego realizmu, balansujący na granicy jawy i świata duchowego. Czy w powieści faktycznie występują demony, czy jest to jednak sposób postrzegania siebie samych przez poszczególne postaci? Książka Laisena to dzieło, którego głównym tematem jest walka o własną tożsamość kulturową. Wydaje się to nieprzystające do świata XXI wieku, niemniej autor doskonale oddaje bolączkę cywilizacyjnego wyścigu szczurów: jakie elementy kształtują naszą tożsamość; co decyduje o tym, kim tak naprawdę jesteśmy i dlaczego postępujemy w ten, a nie inny sposób? To właśnie z tymi podstawowymi pytaniami dotyczącymi ludzkiej natury zmaga się pisarz na stronach „CK Monogatari”.
Wbrew pozorom, akcja nie jest nużąca, na kartach utworu sporo się dzieje, niemniej przypomina opowiadanie. Jak sama nazwa wskazuje, słowo „monogatari” to tradycyjna japońska opowieść, którą można przyrównać do europejskiego eposu. Gatunek łączy elementy historyczne, obyczajowe i fantastyczne, często nie sposób odróżnić, które z nich wydarzyły się naprawdę, a jakie należą do świata imaginacji. I chociaż to częściowo naciągana opinia, to moim zdaniem prozę Laisena można zestawić z utworami Murakamiego. W obu książkach czytelnik obcuje ze specyficznym mistycyzmem, surrealizmem i licznymi niedopowiedzeniami. Konsekwencje decyzji z przeszłości, które wpływają na przyszłość oraz kreowanie iluzji na temat własnej osoby, jaka rzutuje na dalsze losy to tylko nieliczne wątki łączące polskiego pisarza z twórcą „Kafki nad morzem”.
Czy warto sięgać po „CK Monogatari”? Zdecydowanie tak! Zwodzić może nieco same wydanie – to niewielkich wymiarów książka (125x195mm) z chłodną, stonowaną okładką, niemniej kryjącą w sobie bogate i często zaskakujące refleksje na temat ludzkiego losu. Miłośnicy twórczości Murakamiego powinni być zadowoleni z lektury Laisena (podobna poetyka i klimat utworu), zaś fani fantastyki docenią liczne elementy japońskiej orientalistyki. To bardzo przyjemna pozycja, a fakt, iż została napisana przez naszego rodaka, to kolejny powód do dumy dla polskiej branży literackiej.
Patrycja ‘Pattyczak’ Wołyńczuk
Korekta: Matylda Zatorska
dziękujemy Wydawnictwu Genius Creations
Tytuł: CK Monogatari
Autor: Artur Laisen
Wydawnictwo: GeniusCreations
Data i miejsce wydania: 0703.2015, Bydgoszcz
Oprawa: miękka
Wydanie: I
Liczba stron: 340
ISBN: 978-83-7995-022-5