„Dzikie serce” przynosi jedną diametralną zmianę w kreacji bliźniąt – oboje zmienili się nie do poznania. Saba wyszła z roli wiecznego popychadła i potrafi walczyć o swoje, natomiast Lughem zawładnęły niekontrolowane, narastające napady gniewu – wszystko to sprawia, że przed rodzeństwem jeszcze długa droga do zakończenia pewnych spraw.
„Dzikie serce” to młodzieżówka jakich wiele – bohaterowie przemieszczają się z punktu A do punktu B, a podróż ta jest jednocześnie tłem dla pokazania relacji pomiędzy nimi, wszelkich niesnasek, powiązań, uczuć, emocji, krótko mówiąc, wszystkiego, czego szukają w tego typu lekturze nastolatki. Czym zaś różni się sama powieść od wielu podobnych? Z pewnością konstrukcją świata przedstawionego.. Jeśli jednak ktoś sądzi, że autorka postanowiła stworzyć coś ciekawego w sferze bohaterów, to srogo się rozczaruje – w „Dzikim sercu” do mamy do czynienia ze stuprocentowymi nastolatkami, łącznie z całą gamą ich problemów z samymi sobą. Dodajcie do tego dążenia w stronę kreacji klasycznego miłosnego trójkąta.
Na pewno nie sposób nie zauważyć tu nawiązań do filmowego i kultowego filmu „Mad Max” – świat nie jest już miejscem, jakie znamy , a na jego zgliszczach podejmowane są próby zbudowania nowego, wspaniałego świata na wzór idei, jakie przyświecały nazistom pod koniec pierwszej połowy dwudziestego wieku. Krótko mówiąc, społeczeństwo idealne, w którym nie ma miejsca dla jednostek odstających od pewnego wzorca.
Młodzieżówka jak młodzieżówka – bohaterowie psują praktycznie cały efekt, jaki udało się osiągnąć Young za pomocą nietypowego, jak na tego typu lekturę, settingu świata. A szkoda, bo za sprawą tych kilku elementów mogliśmy dostać coś w miarę świeżego.
Dawid “Fenrir” Wiktorski
Korekta: Matylda Zatorska
Tytuł: Dzikie serce
Autor: Moira Young
Wydawca: Egmont
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 2015
ISBN: 9788328104815
Oprawa: miękka