“niewinny póki…”
czy wiedziałeś jak łatwo jest zabić?
skręcić kark jednym ciosem
lub wypchnąć przez okno
jeden ruch nożem wystarczy
być zabił
nie zdążysz się zmęczyć
i nawet nie będziesz miał zakwasów
tak łatwo jest zabić
wiesz że jesteś zabójcą?
wprawdzie krew nie zakrzepła Ci na dłoniach
to jednak zabiłeś
i uciekłeś z miejsca przestępstwa
jesteś bezpieczny
nie skaże Cię żaden sąd
ale musisz wiedzieć
jak łatwo jest zabić
wystarczy kłamstwo w szybszym oddechu
i bezlitosne spojrzenie we własne kolana
bo nie zasłużyłam być patrzył mi w oczy
cierpki głos jak szczęk zamka pistoletu
umarłam tam na Twoich oczach
a Ty z zimną krwią poszedłeś na piwo
i wyjechałeś
nie poetycko na skraj świata
po prostu wróciłeś do siebie
żeby tam pić piwo i kolekcjonować
martwe ukochane w haremie